Adaptacja dziecka
Zanim dziecko przekroczy próg przedszkola… – czyli kilka słów o adaptacji przedwrześniowej
Co roku, adaptacja do przedszkola spędza sen z powiek wielu zatroskanym Rodzicom, którzy pełni obaw zastanawiają się jak ich pociecha zaklimatyzuje się w nowym miejscu? Jak zniesie rozłąkę z najbliższymi? Czy nawiąże pozytywne relacje z rówieśnikami i osobami dorosłymi? Jak poradzi sobie z czynnościami samoobsługowymi?
Dla dziecka 3-letniego moment pójścia do przedszkola to istotny przełom, który odbija się na jego dalszym życiu. Gdy ten kilkulatek adaptuje się do roli przedszkolaka - dobrze byłoby, aby tak poważna zmiana w jego życiu dokonywała się w sposób łagodny i wynikała z reguł i potrzeby natury, a moment przekroczenia progu dom - przedszkole przebiegał w atmosferze bezpieczeństwa i otworzenia na potrzeby dziecka.
Pójście do przedszkola powinno być dziecku przedstawiane jako sprawa zupełnie naturalna. Należy tak przygotować maluszka, aby był dumny, że będzie mógł wreszcie chodzić do przedszkola.
I w tym miejscu warto zastanowić się, w jaki sposób Państwo jako Rodzice możecie wpłynąć na przyszłą adaptacje dzieci? Które działania i umiejętności wyniesione z domu zaprocentują w pierwszych miesiącach edukacji maluszków?
Oddaję w Państwa ręce fragment książki pt. ,,Wkrótce będę przedszkolakiem”, którą proponuję przeczytać kilkukrotnie wraz z dzieckiem, aby zapoznać je z przedszkolem jako miejscem ciekawym, przyjaznym i twórczym. Na końcu znajdziecie Państwo kilka rad adaptacyjnych i kierunków pracy z 3-latkiem przed adaptacją w placówce.
Wskazówki dla rodziców:
Rodzicu!
Rozpoczęcie edukacji w przedszkolu to dla dziecka ogromna zmiana i związane z nią przeżycie. Przygotuj swoją pociechę z wyprzedzeniem na nową sytuację, aby nie była zaskoczeniem czy szokiem.
Co możesz zrobić w SIERPNIU, aby ułatwić dziecku proces adaptacyjny?
- Rozmawiaj z dzieckiem o przedszkolu. Wytłumacz, co to takiego, po co dzieci tam chodzą i co się tam robi. Warto podczas spaceru obserwować dzieci bawiące się na placu przedszkolnym. Możesz nauczyć swego maluszka krótkiej rymowanki/wierszyka/piosenki, pobawić się z dzieckiem masami plastycznymi (piankolina, masa solna, plastelina) i tym samym zaakcentować, że w przedszkolu często będą takie zabawy i zajęcia.
- Dowiedz się jak wygląda porządek dnia w przedszkolu - kiedy są posiłki, drzemka, wyjście na plac zabaw, czas zabawy. Aby uniknąć nagłej zmiany codziennej rutyny, na kilkanaście dni przed planowanym pójściem dziecka do przedszkola wprowadź w domu podobny harmonogram zajęć, np. stałą godzinę rannego wstawania, drzemkę o godz. 12.00
- Jeśli do tej pory dziecko było z Tobą nierozłączne, to zacznij ćwiczyć ,,rozstania”. Najpierw na krótki czas, np. na 1 godz. zostaw pociechę u kogoś z rodziny. Następnie przedłóż nieco ten czas. Potem możesz umówić się na krótką wizytę u kolegi z piaskownicy i zostawić dziecko pod opieką jego rodziców, dając mu przy tym możliwość zabawy z rówieśnikiem. Zawsze jednak żegnaj się z dzieckiem (nie znikaj, gdy jest czymś zajęte). Określ, kiedy wrócisz, w sposób jasny dla dziecka, np. gdy skończysz oglądać bajkę.
- Wspieraj dziecko w jego samodzielności, unikaj wyręczania. Warunkiem usamodzielnienia się dziecka jest jego zaradność, a więc umiejętność wykonywania pewnych czynności, głównie samoobsługowych bez pomocy dorosłych. Należy poćwiczyć ubieranie, rozbieranie, nakładanie butów. Warto kilka razy pokazać jak przewrócić ubranie na prawą stronę, jak rozróżnić przód i tył bluzki. Trzeba doskonalić umiejętność korzystania z toalety (ściąganie rajstop, majtek, składanie papieru i podcieranie pupy, spuszczanie wody i mycie rąk). Coraz częściej spotyka się trzylatki, które nie potrafią wytrzeć nosa czy jeść widelcem, nie mają wyrobionego odruchu gryzienia, krztuszą się i dławią podczas picia i jedzenia. To także należy ćwiczyć, zanim maluch przekroczy próg przedszkola.
- Pozwól dziecku poznać rzeczy, których będzie używać w przedszkolu. Nie chowaj ich do szafy z myślą, że przydadzą się dopiero 1 września. Maluchy powinny rozpoznać swoją pościel, piżamkę, ubrania, kapcie. Warto, aby dziecko w domu poćwiczyło nakładanie i zdejmowanie tych rzeczy, sprawdziło, w jaki sposób położyć się w pościeli by przykryć się jej długą połową. Może też uczyć się skręcać pościel w rulon, tzw. naleśnik.
- Sprzątanie zabawek jako rytuał. ,,Nie lubię, boli mnie rączka, jestem zmęczona, to nie ja się bawiłem, to mama” – takie wykręty słyszymy i w domu i w przedszkolu. Tymczasem jest sposób aby pozbyć się niechęci i wzajemnych pretensji, gdy chodzi o porządek. Warto zaproponować dzieciom konkurs na sprzątanie, angażujący rodzica i dziecko/dzieci. Podzielcie zadania, np. jedno dziecko układa samochody, drugie książki, a rodzic rozstrzyga, kto wykonał zadanie szybciej. Utrzymanie porządku wokół jest jedną z zasad wspólnego przebywania w sali przedszkolnej, dlatego warto uczyć maluchy od początku, że zabawki mają swoje miejsce.
- Zachęcaj dziecko do komunikowania swoich potrzeb w sposób werbalny. Każdy rodzic rozumie swoisty język własnego dziecka, reaguje na gesty i zachowania. W przedszkolu maluszek będzie musiał przełamać wstyd wobec obcych osób i zwerbalizować prośbę lub preferencje. Już w domu warto zwrócić uwagę, na to, by dotychczasowe pokazywanie czegoś palcem ustąpiło miejsca nazywaniu konkretnych rzeczy. Zachęcajmy dzieci do wypowiedzi i poszerzania słownictwa czynnego.
- Zapewnij dziecku kontakt z rówieśnikami. Małe dzieci charakteryzuje tzw. zabawa ,,obok siebie”. Maluszki bawią się jedynie na wspólnej przestrzeni (np. sala, piaskownica), co nie jest jednoznaczne z zabawą wg określonych zasad i z podziałem na role. Nie mniej jednak obserwacja dziecka w takiej sytuacji daje szansę na poznanie sfery rozwoju społeczno-emocjonalnego i ewentualne wychwycenie pewnych niepokojących zachowań względem innych dzieci. Można dostrzec, czy dziecko wchodzi w interakcje z rówieśnikami czy jest bierne i nie zainteresowane, dzieli się zabawkami, czy wręcz przeciwnie, w jaki sposób znosi porażki i konflikty.
Jak przetrwać pierwszy tydzień w przedszkolu? - kilka adaptacyjnych rad dla rodziców:
- Szybko pożegnaj się w szatni. Pomóż dziecku rozebrać się, pod salą pocałuj i wyjdź, przekazując malucha nauczycielowi/osobie upoważnionej.
- Nie zabieraj dziecka do domu, kiedy płacze przy rozstaniu. Jeśli zrobisz to choć raz, będzie wiedziało, ze łzami można wszystko wymusić.
- Przy powtarzających się ,,łzawych pożegnaniach”, postaraj się, aby dziecko przez kilka dni odprowadzał do przedszkola tata lub inna osoba.
- Nie okazuj negatywnych emocji: nie płacz, nie wracaj pod drzwi, gdy słyszysz, że Twój maluch płacze. Takie zachowanie u dziecka rozpoczynającego funkcjonowanie poza środowiskiem rodzinnym jest zupełnie normalne. Dzieci zazwyczaj uspokajają się po zamknięciu drzwi do sali, ponieważ absorbują je nowi koledzy i zabawki. A życzliwa, uśmiechnięta Pani przytuli i uspokoi, zajmując uwagę czymś miłym i pozytywnym.
- Staraj się w miarę dokładnie określać, kiedy przyjdziesz po dziecko i bezwzględnie dotrzymuj słowa. Dzieci szybko orientują się w harmonogramie dnia i ,,określają czas” w kontekście wykonywanych czynności jak np. posiłki. Warto zatem używać zwrotu: ,,odbiorę Cię po obiedzie/podwieczorku” i faktycznie tak zrobić, ponieważ dziecko będzie czekać na ten moment, a raz oszukane traci zaufanie do rodzica i Pani.
- Na początku dobrze jest skrócić czas pobytu w przedszkolu, by ułatwić dziecku adaptację. Jeżeli to możliwe, przez jakiś czas odbieraj dziecko, np. po obiedzie. Ustal z nim, kiedy czas jego pobytu zostanie przedłużony i w dniu, gdy ma to nastąpić, przypomnij maluchowi, że od teraz będziesz po niego przychodzić np. po podwieczorku.
- Nie wymuszaj na dziecku przekazywania informacji na temat przebiegu dnia, nie zasypuj go od razu pytaniami typu: no i jak było?, jak ci się podobało?, płakałeś?, co robiłeś? Gdy maluch poczuje się względnie bezpiecznie w nowym otoczeniu, sam zacznie opowiadać co robił w grupie. Pierwszego dnia, odbierając dziecko z przedszkola, możesz podarować mu jakiś drobiazg (jako nagrodę, a nie jako formę przekupstwa, na zasadzie ,,jeżeli zostaniesz w przedszkolu, to kupię Ci zabawkę”).
- Już pierwszego dnia przynieś do przedszkola komplet ubrań na zmianę w podpisanym worku. Przygotuj: bluzkę, spodnie, majtki, skarpetki. Warto włożyć też kilka reklamówek na ,,niespodzianki”.
- Tłumacz dziecku, że reguły obowiązujące w przedszkolu są dobre. Dzieci lubią, gdy ich świat jest uporządkowany i ma swoją harmonię. Brak zasad i wymogów ze strony nauczyciela sprawia, ze maluch odczuwa chaos, a to powoduje brak poczucia stabilności i bezpieczeństwa w nowym miejscu.
- Wszystkie pytania i wątpliwości kieruj do nauczycieli. Wychowawcy, w miarę możliwości przekażą najważniejsze informacje, gdy będziesz odbierać dziecko. Ranki, zwłaszcza w pierwszych dniach września, gdy wiele dzieci płacze i wymaga intensywnej opieki i uwagi ze strony personelu przedszkola, nie sprzyjają rozmowom wychowawczym.
- Wspieraj dziecko w radzeniu sobie z emocjami, które w tym trudnym dla niego okresie mogą być bardzo silne. Pamiętaj, że lęk, niepokój czy żal rozstania są w tej sytuacji czymś naturalnym. Dlatego nie zaprzeczaj tym uczuciom, unikaj stwierdzeń ,,tylko nie płacz”, ,,przecież przedszkole jest super”, jeżeli widzisz, że nie jest to zgodne z tym, co dziecko w tej chwili przeżywa. Powiedz lepiej ,,widzę, że się trochę boisz”, ,,chyba jest Ci smutno”. Jeżeli akceptujesz negatywne uczucia dziecka, maluch szybciej się z nimi upora.
- na podstawie książki pt. ,,Wkrótce będę przedszkolakiem” autorstwa Karoliny Turek